Pierwszy raz wąchałam kwitnąca prawdziwą kalinę koreańską!!! - jest na 9 zdjęciu.
Jej zapach urzekł nas tak bardzo, że musimy posadzić u nas ten krzew.
Zapach NIEPRAWDOPODOBNY!!!
Nie umiem go porównać z żadnymi perfumami... coś przepięknego!
zajrzyjcie tutaj: issuu.com/krysiulka111/docs/czas_kalin.pptx?e=11822402/7779114
Miłego oglądania :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz