No właśnie dlaczego?
I tu odpowiedź jest zaskakująca. To pechowy dzień dla Templariuszy. Tego dnia 1307 roku na polecenie króla Francji Filipa Pięknego zostali pojmani członkowie tego zakonu we Francji, a tylko niewielu udało się przedrzeć do Szkocji... Chodziło oczywiście o skarb Templariuszy...
Tego też dnia był krzyżowany Jakub de Molay - mistrz zakonu Templariuszy. Dlaczego użyłam krzyżowany, a nie ukrzyżowany? Ponieważ Filip kazał tak go krzyżować, aby ten przeżył. Po co? Ponieważ król Francji chciał skarbów Templariuszy. Wypuścił potem Jakuba, ale ... to inna historia, tu do poczytania: http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacques_de_Molay
Istnieje twierdzenie, że przez wyrok króla Francji, piątek 13 jest uznawany za pechowy dzień, ale ponieważ w tamtych czasach używano kalendarza juliańskiego, to w przeliczeniu na nasz kalendarz (gregoriański) pechowym dniem byłaby niedziela 22. Co więcej, feralność tej daty zaczęła pojawiać się w kulturze masowej dopiero na początku XX w. No ico? Sprawdza się? Moim zdaniem- nie! Ślub brałam właśnie 13 lutego, no, chociaż to nie był piątek, hihi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz