piątek, 26 lutego 2010

2. Nordic walking

Mogę się spodziewać, że tym razem na wiosnę ( czyt. bez śniegu... )znów usłyszę na ulicy „A gdzie ma Pani narty, cha cha …” Nie mam zamiaru się przejmować, będę drałować z kijkami i tyle!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz