U nas, biała płaszczyzna jest bardzo rozległa, wręcz
cudownie rozległa. Z okien jest biało, ale nie tak jak w Łodzi, że następnego
dnia biel zamienia się w szarość, tu jest naprawdę dziewiczo biało, tym
bardziej, że odległości między wioskami są bardzo duże, więc jedzie się jak
przez śnieżne morze. Dziś wracając z przedszkola, natrafiłam na spadające
drzewa w poprzek szosy… ale to tylko drwale w 10 minut usunęli pnie, ale wyglądało
groźnie. Gdy temperatura jest ujemna, to i tak u nas jest najcieplej niż w całym kraju, hi hi Widok z naszego okna
to wielka śnieżna przestrzeń, a na niej sarny i … tak codziennie, bo tu
przyroda jest bardzo blisko nas, czy to bielik lecący na naszym kominem, czy stada żurawi... wszystko jest tak blisko nas, na wyciągnięcie dłoni. Super!
środa, 12 grudnia 2012
wtorek, 11 grudnia 2012
83. Coś z grudnia...
Wiem, że dawno nie pisałam, ale tyle się dzieje, że
padam na ryłko i nie mam ochoty o niczym pisać. Zresztą obiecuję, że po świętach solidnie zasiądę
do kompa.
Z najnowszych wieści, to już w tę sobotę dzieci
sprowadzają się do nas – na stałe… a więc pracy wszyscy mamy w bród… a to montaż schodów an piętro ( wyglądają super),
a to różne malowania…
Nasze Stowarzyszenie działa… oto link do facebook`a,
na którym założyłam „Rosiny – to my” … i
proszę Was o wpisy!!! Co się dziać będzie tam znajdziecie… w sobotę ubieramy
choinkę, robiłyśmy już super ozdoby, a w poniedziałek będziemy szykować ryby i
nie tylko… a pracy mam sporo… a to folder przygotowałam, a to barszcz czerwony
na otwarcie przyszykować muszę… i teraz próbuję… 19 grudnia mamy uroczystość
otwarcia naszej świetlicy…
Dalsze relacje wkrótce :-)
buziaki do wszystkich
Wasza krysiulka
Zaglądajcie na facebook: www.facebook.com/Rosiny.tomy
Ps. A zima jest cudowna, śnieżna... tylko trzeba trochę odśnieżać, hihi , ale to nie ja...
Subskrybuj:
Posty (Atom)